Pierwszym dniem Triduum Paschalnego jest Wielki Czwartek. Triduum rozpoczyna się celebracją Mszy Wieczerzy Pańskiej w wielkoczwartkowy wieczór. Wielki Czwartek to dzień ustanowienia dwóch sakramentów; Kapłaństwa i Eucharystii. Wspominamy, a zarazem upamiętniamy Ostatnią Wieczerzę, jaką Chrystus spożywał ze swymi Apostołami w ostatnią noc przed męką. Pięknie ukazują to słowa znanej pieśni: „Uczta Pańska jest pamiątką tej wieczerzy przed wiekami, kiedy Jezus w noc ostatnią w ręce ludzkie był wydany”.
Już najstarsze dokumenty (pamiętniki Egerii z IV w.) wskazują, że liturgia Wielkiego Czwartku w Jerozolimie przewidywała odprawienie dwóch Mszy św. Była to Msza Wieczerzy Pańskiej oraz Eucharystia z pojednaniem pokutników (wówczas pokuta miała jeszcze charakter publiczny, a przygotowanie do niej stanowił okres Wielkiego Postu), połączona z poświęceniem olejów świętych. Czasem i te Msze rozdzielano, i w ten sposób sprawowano w ten dzień trzy Ofiary Eucharystyczne. Później przez długie wieki, aż do papieża Piusa XII i jego reformy świętowania Triduum Paschalnego z 1955 r., w Wielki Czwartek sprawowano tylko Mszę Wieczerzy Pańskiej.
Msza Krzyżma Świętego (Missa Chrismatis)
Jako że Triduum rozpoczyna się Mszą Wieczerzy Pańskiej liturgia Mszy Krzyżma nie przynależy bezpośrednio do świętowania Triduum Paschalnego. Mszę Krzyżma Świętego (z poświęceniem olejów) sprawuje się jedynie w tym dniu i to zazwyczaj rano, nadto; tylko w kościele katedralnym. Mszę celebruje biskup wraz ze swoim prezbiterium diecezjalnym; w czasie celebracji (od 1970 r.) ma bowiem miejsce odnowienie przyrzeczeń kapłańskich (po homilii). Liturgia ta ukazuje jedność Kościoła w diecezji.
W czasie liturgii, po odnowieniu przyrzeczeń kapłańskich, następuje obrzęd święcenia olejów. Święci się trzy ich rodzaje: krzyżmo (oleum chrismum) czyli oliwę zmieszaną z wonnym balsamem (koloru czarnego), służącą przy udzielaniu sakramentu chrztu, bierzmowania i kapłaństwa, przy konsekracji kościoła, ołtarza itd.; olej chorych (oleum infirmorum) przeznaczony do udzielania sakramentu namaszczenia chorych, oraz olej katechumenów (oleum catechumenorum), którego używa się w czasie udzielania chrztu dorosłym. Dopuszczalne jest też oddzielne święcenie olejów; oleju chorych pod koniec modlitwy eucharystycznej, zaś krzyżma i oleju katechumenów; po Komunii. Olej jest symbolem mocy Bożej udzielanej w momencie namaszczenia. W Piśmie Świętym czytamy, iż olejem namaszczano królów (Dawid: 1 Sm 16,1-13, Saul: 1 Sm 10,1), proroków (Eliasz) oraz kapłanów: Lb 21,10 (Samuel, Aaron: Lb 3,1-4). Z kolei wszystkie te godności, przez szczególne namaszczenie Duchem Świętym, otrzymał Jezus Chrystus, a wraz z Nim, w chwili święceń kapłańskich; wszyscy biskupi i prezbiterzy.
Kto w czasie Mszy Krzyżma świętego przystępuje do komunii świętej może ją oczywiście ponownie przyjąć w czasie wieczornej Mszy Wieczerzy Pańskiej.
Msza Wieczerzy Pańskiej
Przepisy mówią, iż w tym dniu we wszystkich innych kościołach można odprawić tylko jedną Mszę. Jest to Msza Wieczerzy Pańskiej. Zastępuje ona nieszpory tego dnia i jest początkiem Triduum Paschalnego, które stanowi w swej istocie jedną, nierozerwalną całość, rozciągniętą jednak na trzy dni. To właśnie szczególnie w czasie tej celebracji przeżywamy to, o czym mówi znany hymn eucharystyczny, autorstwa św. Tomasza, zwany Pange lingua (Sław języku tajemnicę), śpiewany w czasie procesji do Ciemnicy: „W noc ostatnią przy wieczerzy, z tymi, których braćmi zwał, czyniąc wszystko jak należy, czego przepis prawny chciał, sam dwunastu się powierzył i za pokarm z rąk swych dał”. Jezus daje nam się w tym dniu poznać jako Pokarm; Pokarm na życie wieczne (J 6,35). Odchodzi, ale zostawia nam Siebie samego w postaciach eucharystycznych, dokonując, jako Najwyższy i Wiekuisty Kapłan; pierwszego przeistoczenia. I zaprasza nas na tą Świętą Ucztę: „Pan wieczernik przygotował, swój zaprasza lud, dla nas wszystkich dom otworzył i zastawił stół”. Czyż możemy odmówić na takie zaproszenie?
Przed Liturgią Słowa odśpiewywany jest hymn Chwała na wysokości Bogu, podczas którego biją wszystkie dzwony i dzwonki. Od zakończenia hymnu instrumenty te milkną aż do Gloria w Wigilię Paschalną sprawowaną w noc Wielkiej Soboty. Do tego czasu w liturgii zamiast dzwonków stosuje się kołatki; drewniane instrumenty, zwane też z łaciny crepitacula lub tabulae. Radosny, miły dla ucha dźwięk dzwonków zastępuję więc surowe i żałobne brzmienie kołatek.
Po homilii ma miejsce w tym dniu także specjalny obrzęd umycia nóg 12 mężczyznom, zwany z łaciny mandatum (od pierwszych słów śpiewanej w czasie jego sprawowania pieśni pt. Mandatum novum: „Przykazanie nowe daję wam, byście się wzajemnie miłowali„). Symbolizuje on gest umycia nóg, jakiego dokonał Chrystus w wieczerniku podczas ostatniej Wieczerzy, posługując tym niewolniczym gestem swoim apostołom. Dał tym samym przykład wzajemnej służby i miłości: „Gdzie miłość wzajemna i dobroć, tam znajdziesz Boga żywego”.
Umywanie nóg jako czynność liturgiczną wprowadzono ok. 649 r. w kościele w Toledo. Przewidywała go także reguła św. Benedykta. Zreformowane przepisy dotyczące liturgii Wielkiego Czwartku (1955 r.) zezwalają na mandatum już nie tylko biskupom i opatom, jak to było wcześniej, ale na jego stosowanie we wszystkich kościołach.
Po liturgii Eucharystycznej i rozdaniu Komunii św. (najczęściej pod dwiema postaciami) następuje przeniesienie w uroczystej procesji Najświętszego Sakramentu z tabernakulum do przygotowanego wcześniej miejsca, zwanego Ciemnicą lub ściślej: ołtarzem wystawienia; symbolizującego miejsce uwięzienia Chrystusa po Wieczerzy, w noc oczekiwania na wyrok. Podczas procesji używa się kołatek i śpiewa się hymn Sław języku tajemnicę. Przy ciemnicy trwa do późnych godzin wieczornych adoracja Chrystusa uwięzionego i cierpiącego.
Z ołtarza zdejmuje się także obrusy (łac. denudatio altaris); czynią to diakoni lub akolici. Do przełomu VII i VIII wieku obrusy na ołtarzach pozostawały jedynie w czasie liturgii. Jako że od Mszy Wieczerzy Pańskiej aż do Wigilii Paschalnej nie celebruje się Eucharystii (co nie znaczy, że nie sprawuje się liturgii!) – ołtarz pozostaje odkryty. Dziś w geście obnażenia ołtarza upatruje się symbolikę obnażenia Jezusa z szat oraz jego opuszczenia przez bliskich. Sam ołtarz bowiem jest symbolem Chrystusa. Niegdyś zachowywano także zwyczaj zmywania mensy ołtarzowej wodą z winem na znak, iż z serca Jezusa wypłynęły krew i woda.
Istnieje także zwyczaj wygaszania wiecznej lampki przy tabernakulum oraz pozostawiania go otwartego na oścież – przecież świętych postaci eucharystycznych nie ma już w tym miejscu. Stąd wydaje się zbytecznym klękanie czy kłanianie się przed pustym tabernakulum.
zobacz:http://www.ministranci.archidiecezja.katowice.pl/?s=rok%2Fwielkiczwartek.php